3. Niedziela Wielkanocna – Niedziela Biblijna
Wszedł więc, by zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawął im. Wtedy oczy im się otworzyli i poznali Go.
Istnieje wieczność, ponieważ istnieje Bóg, który jest Miłością. Miłość zaś „nigdy się nie kończy” – jak zapewnia apostoł Paweł w hymnie o miłości. Dzięki objawieniu tej prawdy wszyscy otrzymali nadzieję zawartą w słowach: „w kraju zmarłych dysze mej nie zostawisz i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie”.
Jako uczniowie Zmartwychwstałego pana Jezusa uczymy się żyć tą nadzieją. Pragniemy nosić ją w sercu, być ludźmi zaufania, ludźmi wiary, którzy mówią do Zwycięzcy śmierci: „Zostać z nami, gdyż ma się ku wieczorowie i dzień się już nachylił”. On jest z nami także w tej chwili i pragnie zdjąć z naszych serc winę będącą źródłem naszych niepokojów i zwątpień.
Każda Msza święta jest spotkaniem Zmartwychwstałego Pana z uczniami, podczas którego rozpoznają oni Mistrza „po łamaniu chleba”. Tylko On bowiem tak łamie chleb, że w nim daje nam się cały. A przedtem wyjaśnia nam Pisma, byśmy uwierzyli, że jest naszym Zbawicielem i Bogiem, że dla nas stał się człowiekiem.
Podobnie jak apostołowie powinniśmy powiedzieć „Pan rzeczywiście zmartwychwstał. Spotkaliśmy Go i rozpoznali przy łamaniu chleba”. W niesieniu tej radosnej nowiny od naszych domówi i otoczenia niech nas umocni Boże Błogosławieństwo.